Cześć!
Ile jeszcze będzie powrotów? Właśnie.. Nie znam odpowiedzi na to pytanie, jednak zawsze jestem przekonana, że to już ostatni raz, że teraz już zostanę na dłużej. Za każdym razem wierzę, że uda mi trwale zmienić moje życie. Gdy publikowałam poprzednie posty na tym blogu, dopiero zaczynałam walkę ze złymi nawykami. Po jakimś czasie przestawałam publikować wpisy, zdrowe jedzenie szło w zapomnienie, a ja usuwałam wszystkie wpisy. Tym razem jest trochę inaczej. Tym razem zmianę nawyków żywieniowych rozpoczęłam już miesiąc temu i cały czas trzymam się mojego postanowienia. Brakuje mi tylko miejsca, w którym mogłabym zapisywać wszystkie sprawdzone przepisy, czy sposoby na zmianę nawyków. Dlatego też po raz kolejny próbuję wystartować z tym blogiem.